https://www.youtube.com/watch?v=4aD_4edaxBs
Jeszcze jeden mazur dzisiaj,
Choć poranek świta,
« Czy pozwoli panna Krzysia ? »
Młody ułan pyta.
I tak długo błaga, prosi,
Bo to w polskiej ziemi :
W pierwszą parę ją unosi,
A sto par za nimi.
W pierwszą parę ją unosi,
A sto par za nimi.
Ułan mile szepce w uszko
I ostrogą dzwoni,
W pannie tłucze się serduszko
I liczko się płoni.
Cyt serduszko, nie płoń liczka,
Bo ułan niestały :
Tam za miastem wre potyczka,
Słychać pierwsze strzały.
Tam za miastem wre potyczka,
Słychać pierwsze strzały.
Słychać strzały, głos pobudki :
Dalej na koń, hurra !
Lube dziewczę porzuć smutki,
Dokończym mazura.
Jeszcze jeden krąg dokoła,
Jeden uścisk bratni,
Trąbka budzi, na koń woła,
Mazur to ostatni.
Trąbka budzi, na koń woła,
Mazur to ostatni.